wtorek, 13 sierpnia 2013

►Sarcasm? Speak fluently.

You know, sarcasm is the lowest form of wit.
And yet it is still extremely funny. 
Cecelia Ahern, The Time of My Life.


Nie będę się dziś rozpisywać o sarkastycznych wypowiedziach i mojej opinii na ten temat. Niby jest śmiesznie ale niektórzy go nadużywają. Jakby chcieli pokazać jacy są inteligentni, a całe pospólstwo "nie ogarnia". Tak do wiadomości... czasami pokora też jest ważna i uprzejme zwrócenie uwagi nie umniejsza inteligencji bądź obeznania. Macie coś do dodania? Chętnie poczytam.
Koszulka przerobiona ze zwykłego T-shirtu, popularnego na salach gimnastycznych w podstawówce (nawet rozmiar adekwatny do tych czasów). Poszły w ruch nożyczki, zajzwyklejszy barwnik do tkanin, i farby akrylowe. Bluzka nie była gotowana w barwniku tylko zamaczana we wrzątku, przez co po kilku praniach nie będzie już tak pięknie wyglądać ;d Ale jeżeli chodzi o napisy to jak na razie wszystko trzyma się bez zarzutu. Został on wcześniej zaprasowany i malując ograniczałam jak tylko mogę używanie wody. Projekt wykonany w PFS (szablon koszulki zapożyczony) wyglądał jak poniżej. Ja jestem usatysfakcjonowana efektem. Rysowane od ręki.


 A może warto wiedzieć

1 komentarz: