Tak właśnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im się,
że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień, za miesiąc,
ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy
zadaje sobie pytanie, czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za
późno...
Cierpkość wiśni, Izabela Sowa.
Jakimś cudem zaczęłam nowy rok z nowymi siłami i chęcią do kreowania swojego życia ;). Dużo się dzieje w mojej głowie i sama tego nie ogarniam a jako, że daru przelewania na papier tudzież ekran swoich myśli zbytnio nie mam to wysługuję się innymi. Stąd po części pomysł wyszukiwania chwytnych (dla mnie) cytatów i rozpoczynania od nich postów by mieć punkt zaczepienia. A dziś, zupełnie przypadkowo natrafiłam na wpis Pawła Bieleckiego "Jesteś młody tylko raz". Coś w tym jest, nie sądzicie? Nie powiem, że jestem ogromną fanką życia "na spontana" i braku odpowiedzialności ale zbytnia zachowawczość też nie jest dobra. Miło by było jednak coś kiedyś wspominać. A najlepsze wspomnienia są z czasów młodości... i bynajmniej nie chodzi mi o libacje alkoholowe. Bo faktycznie motyw "tyrania" przez całe życie po to by opływać w luksusy i wyjeżdżać na ekskluzywne wakacje dla emerytów mnie nie fascynuje (na razie ;d). Żyć, nie mrugać... Wyłączyć TV, facebooka, kolejny odcinek filmików na YT (które puszczasz tylko dlatego, że nie chce Ci się podnieść z krzesła lub komplenie nie kontrolujesz palca który sam klika na kolejne linki) i zrobić coś dla siebie ;) Życzę powodzenia!
Rysunek z serii: "nie bierz się za coś czego nie ogarniasz, kiedy chcesz zrobić coś ładnego". Chyba jednak pomysł akwareli nie był zbytnio udany, no ale cóż poradzić, człowiek uczy się na błędach. Mimo to rysunek dumnie prezentuje się na ścianie mojego pokoju i prezentuje moje ""wybitne"" zdolności ogarniania perspektywy ;p.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz