środa, 31 października 2012

►Kremowe na co dzień.



Nie jesteśmy stworzeni do życia w samotności. To inni życie czynią nasze życie pełnym.
Rafał Kosik.

Czyż nie? Pomimo tego, że często (przynajmniej ostatnio w moim otoczeniu) ludzie budzą u nas chwilowe skoki negatywnych emocji, dzięki nim mamy możliwość dzielenia się sobą i współdzielenia np. pasji. Wyobrażaliście sobie kiedyś kim moglibyśmy być dorastając w innym towarzystwie? To 'zapełnienie' naszego życia nie zawsze może mieć taką pozytywną wymowę. Ludzie których spotykamy mają duży udział w kształtowaniu naszego światopoglądu w szczególności, gdy przebywamy z nimi częściej niż w samotności. Ale i dzięki nim możemy czynić dobro, co przecież daję tyle radochy i satysfakcji. No jednak nie wyobrażam sobie życia w samotności... To takie przykre nie mieć okazji do porozmawiania lub możliwości zwykłej obecności drugiego człowieka. Życie tylko dla siebie i ze sobą, czy to w ogóle realne?
Kolejny odcinek sutaszowych wysiłków. Tą parę wyjątkowo lubię.
Są wprost idealne na co dzień ;]

Perełki+crackle+plastik.

1 komentarz:

  1. Kolczyki są bardzo ładne. Jeszcze żadnych sutaszowych nie posiadam, a za sutasz też się nie zabieram. Jeśli już zdobędę pierwszą parę to pewnie będę zakładać na specjalne okazje, a może i na co dzień również:)

    OdpowiedzUsuń